Witamy na stronce poświęconej organizowanym wyprawom zdrowotnym i głodówkowym Ekovitaren
Zainspirowani wypowiedziami uczestników wypraw, postanowiliśmy zorientować się nad rzeczywistym zainteresowaniem okresowymi pobytami w ciepłych krajach, związanymi z chęcią „przezimowania” okresów gdy w Polsce jest zimno, doskwiera brak słońca i dla wielu osób, szczególnie chorych na różne choroby jest to okres depresyjny i męczący, aby nie powiedzieć że bolesny. Szczególną wrażliwość odczuwają tu osoby z chorobami odkleszczowymi, gdzie niskie temperatury, osłabione poziomy witaminy D powodują nasilenie objawów chorobowych.
Nasze doświadczenia z pobytem chorych na boreliozę czy chlamydię w ciepłych krajach Azji są bardzo pozytywne. Następuje pozytywna stabilizacja i poprawa stanu zdrowia, ustąpienie większości uciążliwych objawów. Niestety, poprawa ta kończy się wraz z powrotem do naszego klimatu.
Wiele osób ma problemy zdrowotne w wieku gdy korzystają już z dobrodziejstw emerytury, i to głównie ze strony tej grupy padła sugestia aby wyjeżdżać na kilka miesięcy w miejsca, gdzie koszty pobytu będą niższe niż w Polsce, a nie będzie czynników wzmacniających rozwój patogenów czy objawów chorobotwórczych.
Aspekty zdrowotne naszych wypraw szeroko docenili nasi uczestnicy, wielu z nich towarzyszy nam już od czasu zorganizowania pierwszych wspólnych wyjazdów. Mamy udokumentowane badaniami poprawy stanu zdrowia w szerokim aspekcie, zarówno w stanach systemu kostnego, stawowego, normalizacja ciśnienia , ustąpienie wielu problemów bólowych, poprawy wzroku, zmniejszenie wagi ciała i wielu innych czynników. Są z nami też osoby w trakcie terapii nowotworowych – oni również zaobserwowali stabilizację stanu, a u wielu osób poprawę. Te aspekty fizyczne są jednak niczym, wobec głębokiej, pozytywnej przemiany na poziomie psychicznym.
Wraca zadowolenie z życia, nabiera ono zupełnie innego sensu, pojawiają się nowe cele, wraca zdrowie, energia, chęć do aktywnego spędzania czasu.
Na zadane nam pytanie – czy było by możliwe zorganizowanie kilkumiesięcznego pobytu w krajach gdzie przez cały rok panują temperatury powyżej 20 stopni – odpowiadamy że tak. Wymagało by to pewnych czynności organizacyjnych, wynajęcia i przygotowania do pobytu tam grupy osób, łącznie z przygotowaniem wyposażenia i zapewnienia jak najbardziej wygodnych i bezpiecznych warunków, ale dało by się to zrobić.
Na dzień dzisiejszy wybór padł w wyniku optymalizacji na Gambię – mały kraj w zachodnio-środkowej Afryce. W roku 2019 odbyliśmy tam w wąskim gronie podróż rekonesansową do tego kraju i według naszej oceny, spełniał by ten kraj wszystkie wymagania, jakich oczekiwać mogli by zainteresowani taką formą pobytu.
Jest tu znacząco bliżej niż np. do Azji, podróż samolotem trwa mniej niż połowę czasu koniecznego do spędzenia w samolocie w porównaniu z podróżą do Azji. Jest to ważny i istotny czynnik, szczególnie dla osób z problemami zdrowotnymi.
Koszty pobytu zależały by od kilku czynników, w tym wielkości grupy, poziomu wyposażenia, lokalizacji, wygód na miejscu. Kwestie te możliwe były by do dopracowania, gdy zbuduje się grupa zainteresowanych osób. Na pewno powinny być one znacząco niższe niż życie w naszym kraju. Jedyny większy koszt, to sama podróż i dotarcie na miejsce.
Organizujemy w listopadzie nową wyprawę właśnie do Gambii, w trakcie której będziemy starali się zbadać takie możliwości na miejscu.
Osoby zainteresowane prosimy o kontakt Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
Planujemy nową wyprawę. Już listopadzie organnizujemy wyprawę do Gambii.
Przygotowania będą w specyficznych warunkach związanych z wykreowaną pandemią, więc nie da się tu zastosować standardowych procedur, ze względu na duży zakres nie przewidywalności sytuacji na świecie. Obecnie otrzymaliśmy informacje że w sierpniu ruszą powoli przeloty w szerszym zakresie więc umożliwone zostaną przeloty lotnicze i zwiększona w tym samym konkurencyjność, a więc spadki cen. Obecnie trafiają się już oferty, ale ceny oscylują powyżej 3000 złotych.
Doświadczenia zebrane podczas naszego rekonesansu rok wcześniej na pewno przydadzą się przy organizacji i tej wyprawy. Zanim ogłosiliśmy szerzej plany tej wyprawy, zgłosiło się kilkanaście zainteresowanych osób, a ze względów organizacyjnych będziemy ograniczyć grupę do około 20 osób. W miesiącu maju mieliśmy organizować wyprawę dla osób z problemami z boreliozą - nie udało się z powodu "pandemii". Być może uda nam sie powiększyć grupę zaprosić kilka osób chcących wesprzeć procesy lecznicze naturalnymi metodami, korzystając z możliwości klimatycznych i dostępu do specyficznych owoców i warzyw na miejscu. Oczywiście założenie główne do zdrowotna głodówka oczyszczająca, którą indywidualnie będzie można przeprowadzić jako wspólny proces, co zawsze pomaga i wspiera tego typu działanie. Wsparcie grupy jest tu bardzo ważnym czynnikiem.
Osoby które nigdy nie przeprowadzały głodówek są ogromnie zdziwione z jaką łatwością można ją ptrzeprowadzić i jakie efekty przynosi przejście takiej kuracji. Korzystne sąróżne jej aspekty, statystycznie poprawiają się stany stawów, kości, poprawa ogólna witalności, unormowanie ciśnienia, poprawa wzroku. Te aspekty fizyczne są i tak w cieniu zmian na poziomie psychologicznym - z naszych wypraw wracają osoby o zupełnie innym podejściu do życia, stanie odporności psychicznej, pełni sił i werwy.
Połączenie głodówek z aktywnym życiem, oczyszczaniem organizmu, wsparciem suplementacyjnym - to jest gwarantem pozytywnych zmian. Chociaż zdarzały się przypadki, że w procesach terapeutycznych, głównie oczyszczających pojawiały się problemy wynikające z ruszeniem silnego zatrucia toksynami organizmu, kwestie te stabilizują się dosyć szybko i w efekcie przechodzimy na poziom stanu zdrowia na lepszym poziomie. Oczywiście - nie jest to gwaranctowane - każdy z nas ma inny organizm, różne problemy, często źle zdiagnozowane i źle leczone - to potrafi często bardzo skomplkować możliwość powrotu do normalnego funkcjonowania. Ale nie s[potkałem się z nikim, kto wróciłby z naszych wypraw nie zadowolony :).
Założenia do naszej nowej wspólnej wyprawy rozpoczęły sie niedawno. Namiejscu możemy liczyć na wsparcie i pomoc mieszkających tam znajomych, mamy też duże doświadczenie w organizowaniu tego typu wyjazdów. Jesteśmy w trakcie opracowywania założeń szczeółowych, aby wybrać i dobrać do grupy różne atrakcje i zorganizowanie czasu pobytu na miejscu. A jest w czym wybierać :).
Od możliwości zorganizowania w trakcie wyprawy kilkudniowego "trampingu", zwiedzania parków przyrodniczych w Senegalu, połowów ryb na oceanie, organizowania wycieczek i spotkań z miejscowymi Polakami - rezydentami, przewidziane są różne atrakcje i niespodzianki. Podstawowy cel to wypoczynek i na tym aspekcie też będziemy się skupiać. Przy organizowaniu wszelkich atrakcji i wycieczek będzie pełna dowolność udziału. Osoby które będą chciuały same zorganizować sobie czas - nie będą miały z tym problemu. Formuła komnikacji i koordynacji umożliwi nam pełną swobodę działań.
Planujemy też kontakty z miejscowymi szamanami, zakupy różnych preparatów, owoców, warzyw o zdrowotnym charakterze.
Wramach działań, pomagamy i załatwiamy w imieniu uczestników wszystkie sprawy formalne, bilety, ubezpieczenia, zakwaterowanie. Tak jak i w poprzednich wyprawach kwestie wyżywienia zostawiamy do indywidualnych decyzji - nie ma z tym absolutnie nigdzie żadnego problemu. Podejście takie podyktowane jest ogromnym zróżnicowaniem indywidualnym - to kwestia przeprowadzania głodówek, różnych diet i wymogów ideologicznych czy zdrowotnych. Ale nie ma z tym najmniejszego problemu. W przypadkach szczególnych oczywiście będziemy pomagać i wspierać w tym zakrsie uczestników, ale takie są założenia działań.
O urokach samej Gambii nie będziemy się tu rozpisywać - niezapomniane wrażenia z zeszłego roku zainspirowały nas do zorganizowania tam właśnie tej wyprawy. Listę rezerwacji będziemy rozszerzać , aby była lista rezerwowa. Często zdaża się że w ostatniej chwili ktoś rezygnuje z różnych przyczyn losowych.
Nasza cykliczna już głodówka, tym razem w Tajlandii, zgromadziła w styczniu w sumie grupę prawie 36 osobową, nie licząc też osób które do nas dojechały na wyspę Koh Phangan i przebywały w okolicy, ale na swój własny rachunek. W lutym program działań był ograniczony w kwestii wycieczek i atrakcyjności, i ograniczona była liczebność do mniej niż połowę. Umożliwiło to nam realizację celów głodówkowych i możliwość większego skupienia się na sobie i ewentualnych problemach zdrowotnych. Dało to oczywisty efekt jeśli chodzi o przebieg i czas trwania głodówek i proces oczyszczania, resetu organizmu.
Nie wszyscy jednak jako cel główny wybrali udział we wspólnej głodówce, licząc - całkiem słuznie na inne terapeutyczne walory takiego wspónego wyjazdu. Dlatego też, uwzględniając zebrane doświadczenia z zeszłego roku i pamiętną wyprawę do Kambodży w 2019 roku, postanowiliśmy zastosować też i w tym roku podobne rozwiązania, aby dostarczyć uczestnikom wielu dodatkowych wrażeń, a nie tylko poddawać się wyrzeczeniom głodówkowym.
Cała wyprawa w terminie styczniowym została podzielona na dwie grupy, jedną która niemal bezpośrednio dostała się przez Phuket na wyspę Koh Phangan i tam zakwaterowała się w docelowym ośrodku Coral Bungalows. Grupa druga miała zorganizowany przelot przez Bangkok i celem była Kambodża, a konkretnie Siem Rep. Jest to region gdzie lokalizowany jest jeden z przepięknych cudów świata – kompleks świątynny Angkor Wat. Grupa tam przebywała tam 4 dni, zwiedzając , poznając otoczenie, zapoznając się ze specyfiką społeczną, warunkami, lokalną kuchnią, historią regionu. Wrażenia bezcenne, trudne do uporządkowania na miejscu, ponieważ