"Jestem już po raz drugi na wyprawie z Romanem... pierwszy raz wróciłam do tak zwanej formy cielesnej jaką miałam jako osiemnastka :), dwudziesto letnia dziewczyna w okresie studiów, tak że w ogóle nie poznaje siebię i rodzina też mnie chyba nie pozna... :)

Poleciła bym znajomym a szczególnie rodzinie. dziękuję organizatorom, dziękuję wszystkim uczestnikom.. "

 

Ewa

 

"Wogóle to była świetna wyprawa, byliśmy w Kambodży, byliśmy na bezludnej wyspie, zwiedzaliśmy świątynie, potem Bangkok, transport nocny autobusem, po prostu opowiadania na rok :). Tak że super, super ekipa,

-Baza noclegowa? Jak w Azji, super było, po prostu zarąbiście. Najlepsze namioty na plaży bezludnej :).

-Co można poprawić? Chyba żeby nie raz, a dwa razy do roku wyjeżdżać :) po prostu zarąbiście :).."

Maciej

 

"Po czternatodniowej pierwszej w życiu głodówce mają w sprawie mojego tłuszczaka który z jednego większego podzielił się na kilka mniejszych, oceniam bardzo dobrze, dodając do tego wspaniałe samopoczucie po głodówce, uczucie lekkości, także opceniam bardzo dobrze. Aspekt zdrowotny z turystycznym był świetnym pomysłem, bo zobaczyliśmy przecudne rzeczy takie jak Angkor Wat, po za tym Bangkok, po za tym odpoczęliśmy jak na normalnych wczasach..

-Co można poprawić? - Dla mnie nic, mi się tak podobało, że ja bym nic nie poprawiała. Ja bym tylko chciała jeszcze raz w przyszłym roku pojechać.. "

Anna

 

" Na pewno będe polecał znajomym wyprawę, mam też osoby które chciały by się skusić na głodówkę, każdy akurat na tą chwilę gdy mówiłem że głodowałem dwa tygodnie, to na tazie wszystcy byli mocno zdziwieni, i w słuchawce słyszałem że byli bardzo ździwieni że przeżyłem :). Polecę na pewno paru osobom, na pewno parę osób ze znajomych będzie zainteresowanych...

Kilka słów własnych:  Świetna sprawa, w Polsce mamy zimno, tam jest super ciepło, są palmy, jest piasek. Przyjemne z pożytecznym"

"W mojej ocenie nie było nic do poprawienia w tej wyprawie, wszystko jest tak jak powinno być, nie ma żadnej rzeczy która by mi się nie spodobała, były małe smaczki typu za zimna klima, brak szyby w autobusie, 16 godzin jazdy a wyszło 36, ale to w porządku, to ciągła przygoda :), na pewno będę polecał znajomym, już mam parę wytypowanych osób na taka wyprawę, myślę że za rok a bardziej za dwa (uczelnia) na pewno będę chciał pojechać, a później już regularnie.."

"Parę słów własnych: Było niesamowicie, to jest chyba wszystko co mogę powiedzieć na temat tej wyprawy, to trzeba przeżyć"

"Jestem bardzo zachwycona z tego wyjazdu, był dla mnie trochę przypadkowy, ale okazał się cudownym wyjazdem. Mam nadzieję że uratuję kolana przed operacją, jadąc chodziłam kiepsko , po powrocie mogę powiedzieć że w zasadzie zdobywałam szczyty gór i nie patrząc na to że mnie kolana bolą, bo mnie po prostu nie bolały...

.. Planowałam 14 dni na głodówce, byłam osiemnaście i w zasadzie mogłabym jeszcze dłużej, uważam że połączenie aspektu zdrowotnego i turystycznego było cudownym pomysłem, zwiedzanie cudownych miejsc, ...

.. dla mnie wszystko było świetne, moc wrażeń, pięknych wrażeń, chylę czoła przed organizatorami, bo Roman z Renatą włożyli bardzo wiele pracy i zaangażowania. Wszystko było wyjaśnione, jak było pytanie to i była odpowiedź, cudowny, cudowny pobyt. Jestem bardzo wzruszona i jeszcze raz bardzo dziękuję organizatorom. Na pewno będę znajomym polecała."